Wrastające włoski na nogach stanowią problem nie tylko estetyczny. Wiele osób regularnie depilujących nogi zna ból związany z włoskami, które zamiast przebić skórę, wywołują stan zapalny. Co jest przyczyną takiego stanu rzeczy? Czy można w jakiś sposób tego uniknąć, nie rezygnując z depilacji?
Problem z wrastającymi włoskami – przyczyny
Taka sytuacja może mieć kilka przyczyn. Najczęściej jednak wynika z tego, że włoski są zbyt słabe, aby przebić się przez skórę, pozostają więc uwięzione pomiędzy mieszkiem włosowym a naskórkiem. Prowadzi to często do zapalenia mieszka włosowego, którego objawem może być ból, zaczerwienienie i zmiany ropne. Osłabienie włosków wynikać może z częstego stosowania środków do depilacji chemicznej na bazie perhydrolu lub depilatorów mechanicznych. Przyczyna może jednak leżeć również po stronie skóry. Jeśli skóra na nogach jest zbyt gruba, pokryta warstwą niezłuszczonych komórek naskórka, to przebicie się włosa na powierzchnię może być utrudnione. Zapalenie mieszków włosowych może być również konsekwencją niewystarczającego poziomu higieny podczas depilacji. Sprzyja temu zwłaszcza wielokrotne stosowanie jednorazowych maszynek do golenia czy nieprawidłowa dezynfekcja przyrządów wielokrotnego użytku. Oczywiście, predyspozycje do wrastania włosków mogą mieć również uwarunkowanie genetyczne.
Jak zapobiegać wrastaniu włosków – sprawdzone sposoby
Wrastające włoski po depilacji potrafią uprzykrzyć życie nie tylko w czasie urlopu. Często jednak problem nasila się latem – z jednej strony częściej wykonujemy zabiegi usuwania niechcianego owłosienia, z drugiej zaś wyższe temperatury sprzyjają rozwojowi wtórnych infekcji bakteryjnych.
Jednym ze skuteczniejszych sposobów zmniejszenia częstotliwości występowania zmian zapalnych mieszków włosowych, jest regularne złuszczanie warstwy zrogowaciałych komórek naskórka. W tym celu warto mniej więcej raz w tygodniu zastosować peeling enzymatyczny na skórę nóg. Równie skuteczne może być szczotkowanie skóry nóg specjalną szczotką lub rękawicą sizalową.
Dodatkowo, warto zadbać o prawidłowy poziom nawilżenia skóry. Szczególnie korzystne działanie mają balsamy i mleczka do ciała zawierające mocznik, kwas hialuronowy i wyciąg z arniki lub aloes. Nie tylko nawilżają, ale również zmiękczają naskórek, sprawiając, że staje się bardziej elastyczny, a włoskom łatwiej jest się przez niego przebić. Konieczne jest również regularne czyszczenie i odkażanie przyrządów do depilacji. Jeśli pomimo zmiany dotychczasowych zwyczajów, lepszego nawilżenia skóry, stosowania peelingów i odpowiednich kremów problem się powtarza, warto rozważyć epilację laserową. Zabieg taki, po odpowiedniej ilości powtórzeń, pozwala na trwałe pozbyć się owłosienia, a tym samym zwalnia z konieczności przeprowadzania powtórnych zabiegów depilacji mechanicznej lub chemicznej.
Jak się pozbyć wrośniętych włosków w warunkach domowych?
Jak się pozbyć wrośniętych włosków, aby nie pogorszyć sytuacji? Po pierwsze, nie wolno nakłuwać miejsc wrośnięcia, ani próbować wyrywać włosków spod skóry np. pęsetą. Takie gwałtowne działania jedynie zaognią stan zapalny, prowadząc do jeszcze większego bólu, zaczerwienienia, a nawet ropnego zapalenia mieszka włosowego. O wiele lepszym sposobem jest miejscowe zastosowanie maści przeciwzapalnej, zmiękczenie naskórka środkiem zawierającym mocznik lub aloes. W przypadku powstania zapalenia mieszka i wyprysków ropnych, dobrze jest odkażać miejsce np. za pomocą octeniseptu. Jeśli problem nie ustępuje, należy poszukać pomocy w salonie kosmetycznym.
warto było poświęcić tutaj czas – świetny wpis