Aby pielęgnacja włosów była skuteczna, musi być bardzo dobrze do nich dopasowana. Tylko wtedy osiągane rezultaty będą najlepsze. Wbrew pozorom nie wystarczy kierować się podstawowym kryterium, którym jest stopień zniszczenia pukli lub to, czy są one farbowane, czy też nie. Istotnym aspektem jest porowatość włosów. W jej określeniu pomoże specjalista, którym jest trycholog. Nic nie stoi jednak na przeszkodzie ku temu, by zrobić to samodzielnie w domowym zaciszu. Oto poradnik, który znacząco ułatwi Ci to zadanie!
Jak określić porowatość włosów? To łatwiejsze niż mogłoby się wydawać!
Zastanawiasz się, czy warto przeprowadzić test na porowatość włosów? Odpowiedź brzmi – oczywiście, że tak! Dostarczy Ci on cennych informacji, które ułatwią zaopatrzenie się we właściwe kosmetyki oraz pomogą dowiedzieć się, co robić, a czego unikać, by kosmyki pięknie się prezentowały. Włosy można podzielić na:
- niskoporowate,
- średnioporowate,
- wysokoporowate.
Dobrze, gdy zaczniesz od zapoznania się z tym, czym cechują się kosmyki należące do tych poszczególnych grup. Następnie zastanów się, który z opisów najbardziej przypomina te, które należą do Ciebie. To dobry początek. Ciekawą opcją jest również wypełnienie jednej z wielu dostępnych w Internecie ankiet składających się z kilku lub kilkunastu pytań zamkniętych. Skonstruowano je według konkretnych wzorów, co umożliwia przyporządkowanie Cię do jednej z kilku kategorii na podstawie udzielonych odpowiedzi. Aby otrzymać pewność co do tego, że przyjęte przez Ciebie założenia są prawidłowe, przejdź do sedna i przeprowadź domowy test na porowatość włosów. Będzie Ci do tego potrzebna wyłącznie szklanka, którą napełnisz letnią wodą oraz fragment włosa o długości przynajmniej 2 cm. Włóż go do naczynia i odstaw na około dziesięć minut. Gdy czas minie, uważnie przyjrzyj się temu, co stało się z włosem.
Prawidłowa interpretacja nieocenionym źródłem wiedzy
Żeby dowiedzieć się, jaki stopień porowatości posiadają Twoje włosy, wystarczy wyłącznie jedno spojrzenie. Jeśli włos opadł na dno, oznacza są wysokoporowate. Gdy zanurzył się w cieczy jednak nie całkowicie, jesteś posiadaczką kosmyków średnioporowatych. Natomiast jeżeli włos utrzymuje się na powierzchni, lub robił to bardzo długo, jest to jednoznaczne z jego niskoporowatością. Sama więc widzisz, że test porowatości jest równie prosty w interpretacji, co w przeprowadzeniu.
Dowiedziałaś się, jak sprawdzić, czy włosy są porowate i zdobyłaś wszystkie potrzebne informacje. Kluczem do sukcesu jest zrobienie z nich odpowiedniego użytku. W przypadku niskoporowatości najważniejszą rolę odgrywać będzie solidne oczyszczanie i nawilżanie, przy jednoczesnym unikaniu nadmiernego obciążenia. Sama przekonasz się, że bardzo szybko pozbędziesz się problemu sklejonych i pozbawionych objętości włosów. Średnioporowatość wymaga bardziej intensywnej regeneracji obfitującej w proteiny i emolienty, a wysokoporowatość to wskazanie do stosowania odżywczych masek, olejków oraz odżywek bazujących na glicerynie, moczniku, aloesie.
Autor tej treści poświęcił wiele czasu na research i to widać gołym okiem!